W nocy z poniedziałku na wtorek w Mosznej wybuchł pożar w budynku stadniny koni, co wzbudziło troskę wśród lokalnej społeczności. Na szczęście, w porę ewakuował się mieszkaniec budynku, unikając poważnych obrażeń. Akcja gaśnicza trwała przez wiele godzin, a na miejsce przybyli funkcjonariusze policji oraz straży pożarnej, którzy zabezpieczali teren zdarzenia oraz ewakuowali ponad 20 koni. Obecnie trwa dochodzenie dotyczące przyczyn pożaru.
Pożar wybuchł w nocy w jednym z budynków należących do stadniny w Mosznej. Ogień szybko się rozprzestrzenił, docierając do pomieszczeń mieszkalnych oraz tych, gdzie przebywały konie. Mężczyzna, który przebywał na piętrze, miał szczęście, ponieważ zdołał bezpiecznie opuścić zagrożoną strefę. Dzięki sprawnej interwencji służb, na chwilę obecną nie odnotowano żadnych ofiar w ludziach, a jedynie straty materialne.
W związku z tym incydentem, policja rozpoczęła dochodzenie, mające na celu ustalenie przyczyny powstania ognia. Do współpracy w tym zakresie został zaangażowany biegły z zakresu pożarnictwa, co świadczy o powadze sytuacji. Funkcjonariusze nie wykluczają żadnego z możliwych scenariuszy, a wszelkie straty materialne zostaną oszacowane po zakończeniu działań gaśniczych. Mieszkańcy Mosznej mogą czuć się uspokojeni, że sytuacja jest pod kontrolą, a służby robią wszystko, co w ich mocy, by ustalić przyczyny tego groźnego zdarzenia.
Źródło: Policja Krapkowice
Oceń: Pożar w stadninie koni w Mosznej – policja bada przyczyny zdarzenia
Zobacz Także


